menu

Michałem Helikiem interesowały się inne kluby, ale on zostaje w Cracovii

13 lipca 2018, 12:52 | Jacek Żukowski

Michał Helik był jedną z głównych postaci ubiegłego sezonu w barwach Cracovii. Przez ekspertów został wybrany najlepszym obrońcą ligi i odebrał nagrodę na gali Ekstraklasy S.A.

Michał Helik (Cracovia) zdobył w minionym sezonei 8 goli w ekstraklasie
Michał Helik (Cracovia) zdobył w minionym sezonei 8 goli w ekstraklasie
fot. Anna Kaczmarz

Musi już jednak o tym zapomnieć, bo przed nim nowe wyzwania. Musi się dobrze przygotować do rozgrywek, a miał je nieco zaburzone.
- Zagrałem tylko w dwóch meczach kontrolnych, bo miałem uraz stawu skokowego – mówi Michał Helik. - Na pewno ciężkim przeciwnikiem było Dinamo Zagrzeb, ale jak oglądałem mecz z boku, to trudnym rywalem był zespół Mariboru, był naprawdę bardzo dobrze poukładaną drużyną. To są topowe zespoły, które co roku walczą w europejskich pucharach i bardzo fajnie się było z nimi zmierzyć. Z Dinamem był wyrównany mecz, straciliśmy pechową bramkę. Nie możemy tracić takich goli. Byliśmy na siebie bardzo źli, że w tej końcówce wypuściliśmy remisowy wynik z rąk. Ale było też dużo pozytywów. Staramy się cały czas poprawiać te elementy, które Dinamo pokazało nam, że musimy jeszcze poprawić.

Helik zasłynął w ubiegłym sezonie tym, że zdobył aż osiem bramek. To imponujący wynik jak na środkowego obrońcę. Okazał się drugim strzelcem zespołu po snajperze Krzysztofie Piątku.
- Na pewno patrząc na mój dorobek z zeszłego sezonu, to chciałbym to powtórzyć – mówi defensor „Pasów”. - Nie będzie łatwo. Historia pokazywała, że np. Kamil Glik miał taki sezon, że nastrzelał sporo bramek, a w następnym tylko dwie. Nie jest więc łatwe powtórzyć coś takiego, ale na pewno będę się starał i będę robił wszystko na treningach, by być jak najbardziej skutecznym, i w ofensywie, i defensywie. Zobaczymy, co przyniesie sezon.

Taki dorobek musiał zwrócić uwagę menedżerów i klubów. Był odzew tego wyniku, ale nie zaowocował letnim transferem zawodnika.
- Wiem, że zainteresowanie moją osobą było, pojawiły się różne propozycje, ale wszystkimi tymi sprawami zajmuje się mój agent – opowiada Helik. - Nie chcę zawracać sobie tym głowy, skupiam się na tym, żeby się rozwijać i robić swoje na treningach. Chcę się skupić na graniu. Ufam mu, on mi. Na zmiany jeszcze przyjdzie czas.

Helik ma przede wszystkim bronić dostępu do własnej bramki. Wydaje się, że będzie miał pewne miejsce w składzie, współpracując w parze środkowych obrońców z Ołeksijem Dytiatjewem bądź Niko Datkoviciem.
- Będę rozliczany z obrony, a to co zdziałam w ofensywie to jest to dodatkowy bonus – mówi Helik. - Teraz w dużej mierze skupiałem się na obronie, by tę naszą grę defensywną jeszcze uszczelnić i mam nadzieję, że nam się to udało i że nie będziemy już tracić tylu bramek, ile traciliśmy.

Jeśli z tym problemem uporają się „Pasy”, kibice mogą mieć nadzieję, że sezon nie zacznie się tak, jak rok temu, gdy zespół miał problemy przez całą jesień.
- Ciężko prognozować, wszystko zweryfikuje boisko – oznajmia zawodnik. - Wszyscy mamy nadzieję, że ten sezon będzie lepszy od poprzedniego. Po to ciężko pracujemy z dnia na dzień, by tak właśnie było.

Helik ma swoje ukryte marzenia związane z rozgrywkami, ale nie chce ich ujawniać.
- Mam jakieś marzenia, ale nie chcę się nimi dzielić. W ciszy pracuję, żeby je osiągnąć i na tym się skupiam – mówi tajemniczo.

Więcej informacji o Cracovii

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU


[wideo_iframe]//get.x-link.pl/ed82c63b-e38a-ebb9-0aa2-a36b49ae6755,d0eee85a-3642-382a-4086-05c0e3692b58,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy