menu

Chojniczanka i Bytovia pracują nad kondycją i szukaniem wzmocnień

29 stycznia 2019, 08:00 | Piotr Hukało, Maciej Wajer

Do rozpoczęcia rundy wiosennej I ligi zostało jeszcze 5 tygodni. Oznacza, to że piłkarze Chojniczanki i Bytovii są w najtrudniejszym momencie przygotowań. To czas, w którym pracuje się nad wytrzymałością fizyczną na cały kolejny rok.

Na zdjęciu: piłkarze Chojniczanki
Na zdjęciu: piłkarze Chojniczanki
fot. Fot Arkadiusz Gola

- W tych pierwszych tygodniach dużo biegamy i pracujemy na siłowni. W rundzie jesiennej nie wyglądaliśmy dobrze fizycznie, więc tego nam było trzeba. To jest dobry czas na to, żeby naładować ten akumulator na cały rok, tak żeby na boisku nie brakowało nam pary - zdradza pomocnik Chojniczanki Damian Piotrowski.

Podobny reżim treningowy panuje w Bytovii. - Drugi tydzień przygotowań to w naszym przypadku dwa treningi dziennie i zajęcia na siłowni. Całość została zakończona sobotnim sparingiem z Chojniczanką - wyjaśniał Adrian Stawski, trener Bytovii.

Wspomniany sparing został rozegrany w podbytowskiej Stężycy. Lepsza okazała się drużyna „Czarnych Wilków” wygrywając 2:0 po bramkach Fabiana Hiszpańskiego i Maksymiliana Hebla. Porażka nie jest jednak problemem dla Macieja Bartoszka. - W tym momencie najważniejsze jest to, że ten sparing był rozegrany w dobrym tempie. Nasi zawodnicy mają jak na razie mało do czynienia z piłką i pracujemy bardzo ciężko nad dyspozycją fizyczną. Mimo to zasługiwaliśmy na to, żeby strzelić choć jedną bramkę - komentuje szkoleniowiec Chojniczanki.

Równolegle z pracą na boisku w klubowych gabinetach trwa praca nad wzmocnieniami. Mocno przetrzebiona szatnia Chojniczanki, zgodnie z zapowiedzią, uzupełniana jest młodzieżą. Z klubem z ul. Mickiewicza 12 związał się 18-letni pomocnik Michał Sacharuk. Piłkarz wcześniej występował w drużynie rezerw Pogoni Szczecin. Drugim nowym nabytkiem „Chojny” jest 20-letni pomocnik Paweł Żyra. Został on wypożyczony z Zagłębia Lubin, dla którego zagrał w 15 spotkaniach w ekstraklasy. W sobotnim sparingu z Bytovią wystąpił także testowany Filip Żagiel 20-letni piłkarz rezerw Górnika Zabrze.

Równie intensywnie nad wzmocnieniami pracują w Bytowie. W tym wypadku palącym problemem było jednak uzupełnienie luk w składzie po dwóch podstawowych piłkarzach. Do Warty Poznań przeszedł skrzydłowy Michał Jakóbowski, a Juliusz Letniowski został wytansferowany do Lecha Poznań. Skrócone zostało również wypożyczenie Kacpra Chodyna z Zagłębia Lubin. Po stronie pozyskanych zawodników Bytovia może pochwalić się zakontraktowaniem skrzydłowych Fabiana Hiszpańskiego, Łukasza Monety I Mikołaja Kwietniewskiego. Do drużyny dołączy również doświadczony pomocnik Tomasz Swędrowski.

Bytovia Bytów - Chojniczanka 2:0 (1:0)
1:0 Fabian Hiszpański (16)
2:0 Maksymilian Hebel (80)

Bytovia: (I połowa) Witan - Procyszyn, Dampc, Bąk, Witkowski (28 Wilczyński) - Hiszpański, Duda, Burkhardt, Swędrowski, Moneta - Jaroch (II połowa) Oszmaniec (74 Ryngwelski) - testowany, Wróbel, Łapin (75 Kropidłowski), Wilczyński - P.Wolski, B.Wolski, Swędrowski (64 Błaszkowski), Kwietniewski (76 Wasiak), Hebel - Kuzimski.

Chojniczanka: (I połowa) Janukiewicz - Kobryń, Boczek (29 Michalski), Wołąkiewicz (60 Boczek), Pietruszka - Paprzycki, Danielewicz, Żyra, Przybecki, Pyłypczuk - Kowalkowski (29 Surdykowski) (II połowa) Wnuk - Podgórski, Wołąkiewicz, Michalski, Sylwestrzak - Danielewicz (83 Korczyc), Zawistowski, Grzelczak, Piotrowski, Żyra (67 Żagiel) - Surdykowski (60 Mikołajczak).

Nie potrafiła powstrzymać łez. Siostra Emiliano Sali odwiedziła Cardiff City, gdzie miał grać jej zaginiony brat

RUPTLY / x-news


Polecamy