Prezes firmy Bruk-Bet Krzysztof Witkowski wierzy, że zespół z Niecieczy skończy rozgrywki w czołowej ósemce ekstraklasy

- Na początku i w trakcie sezonu mierzyliśmy znacznie wyżej. O tym, że odczuwamy teraz spory niedosyt zadecydował przede wszystkim falstart, jaki zanotowaliśmy w pierwszej fazie obecnego sezonu - przyznaje Krzysztof Witkowski, prezes firmy Bruk-Bet, głównego sponsora klubu z Niecieczy. - Trener Mariusz Rumak miał bardzo mocne karty, dlatego został szkoleniowcem naszej drużyny. Mieliśmy wtedy wielkie plany, ale jak życie pokazuje, w piłce nożnej jest różnie. Póki co nasze plany nie zmieniły się i nadal głównym celem na zakończenie rozgrywek jest miejsce w czołowej ósemce. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to bardzo trudne zadanie, musimy bowiem odrobić dziesięciopunktową stratę, ale na pewno się nie poddamy. Od momentu, gdy zespół objął trener Maciej Bartoszek, zdecydowanie poprawiła się nie tylko sytuacja punktowa drużyny w tabeli, ale także atmosfera w szatni i w całym klubie. Dlatego pozytywnie oceniam pracę trenera Bartoszka i z optymizmem patrzę w przyszłość - dodaje Witkowski.

Na początku tygodnia szef firmy Bruk-Bet spotkał się ze szkoleniowcem, by podsumować pierwszy etap jego pracy w klubie z Niecieczy i porozmawiać o najbliższej przyszłości w drużynie „Słoni”. - Trener Bartoszek zostaje w naszym klubie - podkreśla Witkowski. - Przy okazji chcę zdementować wszelkie doniesienia, pojawiające się ostatnio w mediach, o rzekomym odejściu szkoleniowca z naszego klubu. Przed meczem ze Śląskiem nie było żadnych rozmów, żadnego ultimatum dla trenera. Nasza współpraca układa się dobrze, jesteśmy po wstępnych ustaleniach, mających na celu wzmocnienie zespołu w przerwie zimowej. Chcemy jeszcze bardziej sprofesjonalizować drużynę i wymienić w niej te ogniwa, które nie funkcjonowały jesienią. Uważam, że zespołowi potrzebny jest dobry, skuteczny napastnik. Opinie sztabu szkoleniowego w tej kwestii są jednak różne, możliwe są bowiem także przesunięcia niektórych graczy na inne pozycje. Liczymy, że w rundzie wiosennej dużo lepiej zaprezentują się nasi ofensywni gracze: Bartosz Śpiączka i Vladislavs Gutkovskis. Przed dokonaniem transferów musimy jednak wypracować wspólne stanowisko.

Plany zakładają, że w zimie zespół Bruk-Betu Termaliki może wzmocnić trzech-czterech nowych piłkarzy, mających dodać drużynie jakości. Założenia są takie, by wszystkich transferów dokonać przed wyjazdem zespołu na zimowe zgrupowanie, które odbędzie się na Cyprze.

Drużyna z Niecieczy już trzeci sezon z rzędu gra w ekstraklasie i co roku osiąga coraz lepszy wynik. - Po dwóch i pół roku gry w elicie mamy już dużą wiedzę, jak wygląda rywalizacja w ekstraklasie i jak robić w niej dobre wyniki. Nasz klub cały czas się rozwija i nie ukrywam, że nadal chcemy kroczyć tą drogą. Jeżeli wszystko będzie przebiegało tak jak do tej pory, niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości powalczymy także o grę w europejskich pucharach. Nie raz już udowadnialiśmy, że w małej miejscowości też można wszystko osiągnąć - podkreśla prezes firmy Bruk-Bet.

Władze klubu z Niecieczy, obok budowy mocnej drużyny, stawiają także na rozwój bazy szkoleniowo-treningowej. Wszystkie działania pochłaniają jednak sporo kosztów.

- Mamy dużo większe wydatki niż w czasach, gdy graliśmy w pierwszej lidze - mówi Witkowski. - Na razie dokładamy do tego interesu, ale wydaje się, że to pole niedługo powinno być zagospodarowywane pozytywnie, czyli powinniśmy mieć więcej przychodów i mniej wydatków. Kiedyś była potrzeba, więc wybudowaliśmy nowy stadion. Dzisiaj czerpiemy korzyści. Najlepszym dowodem są występy Sandecji w Niecieczy.

Follow @sportmalopolska
 
Sportowy24.pl w Małopolsce

MAGAZYN SPORTOWY24 - Ekspert o losowaniu MŚ: Polska najsłabsza w grupie?

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/d9ef15a6-e471-5b98-be97-6bb492a2e2bd,4014a6a4-fc25-0b85-f800-81200027c25e,embed.html[/wideo_iframe]