Bilić o wyrzuceniu Mourinho na trybuny: Żadnemu menedżerowi tego nie życzę. Lubię go jako człowieka

Jose Mourinho po raz drugi w ciągu niespełna 30 dni został w trakcie spotkania wyrzucony na trybuny. 29 października Portugalczyk schodząc na przerwę w meczu ze Swansea obraził sędziego i drugą połowę oglądał z perspektywy kibica. Tym razem, w starciu z West Ham United, szkoleniowiec wyraził swoje niezadowolenie z jednej z decyzji arbitra kopiąc butelkę z wodą. - Nie powiem Wam, czy Mourinho słusznie został słusznie odesłany na trybuny, czy nie, bo nie znam dokładnie przepisów. Żadnemu menedżerowi, a już szczególnie jemu, nie życzę wyrzucenia z murawy. Z mojego punktu widzenia, a staliśmy blisko siebie, więc Jose miał pewnie podobną perspektywę, ciężko było jednoznacznie ocenić to zdarzenie. Czy to był faul, czy nurkowanie. Dlatego jestem w stanie zrozumieć jego emocje. Życzę mu jak najlepiej, a co za tym idzie nie ciesze się z tego, że został wyrzucony. Lubię go jako człowieka i nie zamierzam tego ukrywać - tak zachowanie swojego vis-a-vis skomentował trener West Ham United Slaven Bilić.