Oficjalnie: Andrij Bogdanow odchodzi z Arki Gdynia
To już oficjalna informacja. Andrij Bogdanow rozstaje się z Arką Gdynia. Klub poinformował o decyzji w środę. Umowa została rozwiązana za porozumienie stron.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Ukraiński pomocnik w tym sezonie grał niewiele. Zameldował się na boisku w zaledwie ośmiu spotkaniach Lotto Ekstraklasy. W starciu z Piastem Gliwice we wrześniu dostał nawet czerwoną kartkę (za drugą żółtą). Od tego czasu na boiskach ligowych już się nie pojawił.
Zagrał też w dwóch pojedynkach Pucharu Polski. Ani w batalii ze Śląskiem Świętochłowice, ani też z Huraganem Morąg nie spędził jednak na murawie pełnych 90 minut. Można zatem powiedzieć, że jego dni w Arce już od jakiegoś czasu były policzone.
CZYTAJ TAKŻE: Piłkarze Arki Gdynia stają murem za Adamem Deją. "Nie zrobił tego celowo";nf
Przypomnijmy, że do Arki Bogdanow trafił w styczniu. Z marszu stał się ważnym ogniwem w drużynie. W sumie wybiegał na murawę w 12 meczach Lotto Ekstraklasy, a także w finale Pucharu Polski. W wygranym pojedynku z Legią Warszawa w Gdyni pod koniec marca strzelił nawet bramkę. W tym sezonie jednak jego rola w zespole znacząco słabła.
Zanim natomiast Ukrainiec związał się z Arką, grał w Olimpiku Donieck, gdzie w sezonie 2016/17 rozegrał 23 mecze i zdobył 4 bramki. Wystąpił też w dwumeczu przeciwko PAOK-owi Saloniki w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy (1:1 - asysta i 0:2).
Już bez Bogdanowa na pokładzie Arka Gdynia całą swoją koncentrację kieruje obecnie na rozgrywki ligowe. We wtorek żółto-niebiescy przegrali bowiem w Pucharze Polski w 1/8 finału z Jagiellonią Białystok 0:2 i tym samym pożegnali się z rozgrywkami. Najbliższy mecz w Lotto Ekstraklasie rozegrają natomiast w poniedziałek, 10 grudnia. Ich rywalem w Gdyni będzie Cracovia (początek spotkania o godz. 18).
Zbyt wygodni, za mało agresywni na boisku i ze zbyt małym szacunkiem do innych. Mocne zarzuty Niko Kovaca w kierunku piłkarzy Bayernu
Press Focus / x-news
