menu

Adam Nawałka: Nasz plan został zrealizowany

25 czerwca 2016, 18:56 | Rafał Musioł

Adam Nawałka po meczu ze Szwajcarią spokojnie ocenił boiskowe wydarzenia, które dały biało-czerwonym awans do ćwierćfinału.

Poland coach adam nawalka gives instructions as switzerland coach vladimir petkovic stands in background, during the euro 2016 round of 16 soccer match between switzerland and poland, at the geoffroy guichard stadium in saint-etienne, france, saturday, june 25, 2016. (ap photo/laurent cipriani)
Poland coach adam nawalka gives instructions as switzerland coach vladimir petkovic stands in background, during the euro 2016 round of 16 soccer match between switzerland and poland, at the geoffroy guichard stadium in saint-etienne, france, saturday, june 25, 2016. (ap photo/laurent cipriani)
fot. Laurent Cipriani

- To było bardzo trudne spotkanie i byliśmy na to przygotowani. Plan został w pełni zrealizowany. Szwajcarzy to zespół z najwyższej półki zarówno pod względem gry ofensywnej, jak i w obronie. Nie ma co się dziwić, że gry drużyna o takim potencjale goni wynik, zostaliśmy przez nią zepchnięci do defensywy. Ale cofnęliśmy się za bardzo i za rzadko wychodziliśmy z kontrami - ocenił polski selekcjoner.

- Mieliśmy znakomity początek, strzeliliśmy gola i mieliśmy szanse na 2:0, ale potoczyło się to inaczej. Moi zawodnicy wykonali znakomitą pracę. Na następny mecz patrzymy z optymizmem. W czwartek w Marsylii znów będziemy świetnie przygotowani. Drużyna na pewno nie jest przemotywowana. Ciężko zapracowała na ten sukces i może być z siebie dumna.
Selekcjoner przyznał, że nie miał problemów przed konkursem rzutów karnych.

- W przygotowaniach po każdym treningu doskonaliśmy ten element gry i byliśmy pewni, że jest dobrze. Ta grupa pięciu zawodników była wyznaczona już przed meczem, ale po dogrywce muszą to potwierdzić oni sami, że czują się na siłach. Teraz wszystko odbyło się zgodnie z planem - zapewnił Adam Nawałka.
Szkoleniowiec biało-czerwonych po raz kolejny podkreślił też, że nie stanowi dla niego problemu zerowy dorobek bramkowy Roberta Lewandowskiego.

- On pracuje ciężko na cały zespół i widzę, jak wiele mu daje. To mnie jako trenera bardzo cieszy, bo w historii było wiele przypadków, że piłkarze, którzy byli gwiazdami w przypadku trudnych chwil przekładali swoje dobro nad dobro zespołu. A on robi swoje, skupia na sobie uwagę rywali, podaje piłkę do kolegów. To fantastyczna praca. A skoro teraz nie strzelił to pewnie strzeli w czwartek. Niech się przeciwnik boi, ja się o Roberta nie martwię, zresztą cała drużyna robi z meczu na mecz postępy - podsumował Adam Nawałka.


Polecamy