Lettieri, trener Korony: - Żubrowski? Odpoczął przed sobotą
Po wygranym pucharowym meczu z Wisłą Kraków, zadowolony był trener Korony Kielce Gino Lettieri. Ale już myśli o sobotniej ligowej potyczce z tą drużyną.
fot. Sławomir Stachura
[podobne][zaj_kat]
- To był bardzo trudny mecz, ale zagraliśmy go bardzo dobrze. W przerwie zmieniliśmy taktykę i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym, jak funkcjonowaliśmy na boisku, bo taką taktykę zastosowaliśmy w grze po raz pierwszy. Gratuluję zawodnikom dobrego meczu i dziś mogą świętować. Ale już w sobotę kolejne starcie z Wisłą Kraków i może ona zmienić sześciu, siedmiu zawodników w składzie w stosunku do dzisiejszej potyczki. Nas na to nie stać - przyznał trener Lettieri.
Szkoleniowiec Korony nie ma pretensji do Jakuba Żubrowskiego za to, że w 33 minucie dostał drugą żółtą kartkę, w konsekwencji czerwoną i gospodarze przez 90 minut musieli radzić sobie w dziesiątkę.
- Takie rzeczy się zdarzają i nie mam do niego żalu. Odpoczął przed sobotnim meczem, więc to może być z korzyścią dla drużyny – mówił z uśmiechem Lettieri.
Szkoleniowiec chwalił cały zespół za wygraną batalię z Wisłą.
Goran Cvijanović początek miał słabszy, ale po czerwonej kartce Żubrowskiego radził już sobie doskonale. Mocni byli nie tylko Djibril Diaw, ale też Adnan Kovecević i Bartosz Rymaniak. To prawda, że dobre zmiany dali Mateusz Możdzeń i Marcin Cebula, ale udane akcje miał też Krystian Miś – przyznał trener Korony.
Dobry mecz przeciwko Wiśle rozegrał w bramce Maciej Gostomski.
- Dlatego będę miał ból głowy przed sobotnim meczem. Muszę się dobrze zastanowić, na kogo postawić w bramce – przyznał Lettieri.