menu

Jedenastka 36. kolejki LOTTO Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

29 maja 2017, 09:14 | red

LOTTO Ekstraklasa. W przedostatniej kolejce mieliśmy popis Lechii Gdańsk, a także rutynowe zwycięstwa Legii Warszawa, Lecha Poznań czy Jagiellonii Białystok. Sporo działo się w grupie spadkowej, gdzie na wysokości zadania stanęli m.in. Piast Gliwice i Śląsk Wrocław. Przedstawiamy jedenastkę weekendu, w której kryje się nazwisko potencjalnego kadrowicza na mecz Polska – Rumunia.


fot.
W tej kolejce błysnął również Marian Kelemen, który obronił karnego. W najlepszej jedenastce stawiamy jednak na Kanadyjczyka. Świetnie bronił przeciwko Legii Warszawa. Kilka jego interwencji było najwyższej klasy. Gdyby nie on, porażka byłaby zdecydowanie wyższa.
fot. Fot. Damian Kujawa/ Polska Press
Zagrał na prawej obronie w spotkaniu z Cracovią. Wykonał pracę należycie. Mógłby klubowi wystawić fakturę na zabezpieczenie prawej strony i zapisanie asysty.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Umiejętnie pokierował całym blokiem defensywnym w meczu z Wisłą Płock. Był tam, gdzie należało być. Nie interweniował nerwowo, tylko z wyczuciem i opanowaniem. Kolejne "zero z tyłu". Zdaje się, że siódme w sezonie.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
Spisał się na medal, zresztą któryś raz z rzędu. W meczu z Pogonią Szczecin był pewny siebie i zdecydowany w działaniach. Ani razu nie dał się wykazać Dusanowi Kuciakowi. Słowakowi urosły więc minuty bez straconego gola – to już około 550!
fot. Fot. Karolina Misztal
Wykazał chyba największą ochotę w spotkaniu z Wisłą Kraków. Szybko dokończył dzieła. W 21 minucie dopiero po raz drugi w sezonie wpisał się na listę strzelców.
fot. Grzegorz Dembinski
To jest piłkarz gotowy na większe granie. W Kielcach z Koroną zapisał jedną asystę. Gdyby jednak koledzy wykorzystali wszystkie jego dokładne podania, to prześcignąłby Konstantina Vassiljeva w klasyfikacji najlepszych asystentów. Obecnie dzieli ich jedna asysta 13-12) – na korzyść Estończyka.
fot. Mateusz Kołodziej
Jesień miał taką sobie. Czasami zagrał dobrze, ale przeważnie przeciętnie. Wiosnę notuje niezwykle udaną. Coś jak w Wiśle Kraków. Słuszne są opinie, że zasługuje na powołanie do reprezentacji Polski. W meczu z Pogonią dwukrotnie otworzył drogę do bramki.
fot. Piotr Hukalo
Wniosek z ostatnich meczów jest taki, że jak mu się chce, to umie naprawdę wiele. W spotkaniu z Cracovią, które przesądziło o pozostaniu obu ekip w Ekstraklasie, miał udział w obu akcjach bramkowych. Jedną wykończył, jedną rozpoczął.
fot. Pawel Relikowski / Polska Press
Zimą miał odejść do Włoch. Zrobiono mu nawet zdjęcie w koszulce nowego klubu. Transfer się jednak wysypał – z korzyścią dla Piasta. Słoweniec brylował w meczu z Wisłą Płock. To on przebojowym rajdem rozpoczął strzelanie.
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
To jest napastnik gotowy na zamiatanie drużyn z miejsc 5-16. W Niecieczy raz jeszcze tę opinię potwierdził. Zdobył obie zwycięskie bramki. Ma ich razem osiem w trzynastu występach.
fot. Anatol Chomicz
Pisaliśmy po jego występie z Jagiellonią (hat-trick), że jeszcze może zostać królem strzelców. Po tej kolejce ta kwestia rzeczywiście stała się otwarta. Znów popisał się hat-trickiem – przeciwko Pogoni – dzięki czemu dogonił Marcina Robaka. Gdyby w końcówce wykorzystał sytuację sam na sam, zostałby samodzielnym liderem klasyfikacji.
fot. Piotr Hukalo
ŁAWKA REZERWOWYCH: Marian Kelemen (Jagiellonia Białystok), Steven Vitoria (Lechia Gdańsk), Adam Hlousek (Legia Warszawa), Piotr Celeban (Śląsk Wrocław), Dominik Nagy (Legia Warszawa), Vlastimir Jovanović (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Rafał Boguski (Wisła Kraków), Jakub Tosik (Zagłębie Lubin), Piotr Wiśniewski (Lechia Gdańsk), Fedor Cernych (Jagiellonia Białystok), Łukasz Moneta (Ruch Chorzów), Maciej Jankowski (Piast Gliwice), Adam Buksa (Zagłębie Lubin), Bartosz Śpiączka (Górnik Łęczna).
fot. Grzegorz Dembinski
1 / 13

Polecamy