menu

Jedenastka 18. kolejki Lotto Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

4 grudnia 2017, 19:53 | red

Lotto Ekstraklasa. - Zagraj, zagraj jak za dawnych lat! – śpiewają kibice Górnika Zabrze i w tym sezonie ich prośby niemal co tydzień zostają wysłuchiwane. Piłkarze znów stanęli na wysokości zadania – wygrali mecz kolejki z Wisłą w Krakowie. Jest ich najwięcej w jedenastce 18. kolejki. Zobacz, kto do niej trafił.


fot.
Tylko jemu wicemistrz Polski zawdzięcza "zero z tyłu" z Pogonią Szczecin. Wybronił kilka naprawdę trudnych piłek. Został mocno poobijany, ale raczej zdąży na następny mecz. Gratulujemy występu i narodzin synka, który przyszedł na świat na Słowacji. Może zechce pójść w ślady ojca? Dużo zdrowia dla obu panów!
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Wytrzymał trudy spotkania z Cracovią, które należało do otwartych i odbywało się w dość trudnych warunkach atmosferycznych. Przy straconych bramkach specjalnie nie zawinił, za to sam wpisał się na listę strzelców, dzięki czemu udało się zremisować i wydłużyć do 9 passę meczów bez porażki w lidze.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Jest także pierwszym wyborem nowego trenera. Za zaufanie na starcie odpłacił się dobrą grą przeciwko Bruk-Bet Termalice Nieciecza. To jego bramka (debiutancka) okazała się ostatnią w meczu.
fot. Fot. Tomasz Holod / Polska Press
Zmobilizował się na mecz przeciwko byłej drużynie w podobnym stopniu jak na Derby Trójmiasta. Ze Śląskiem Wrocław też udało mu się zdobyć bramkę, chociaż nie była najważniejsza. Dołożył do niej asystę. W tym sezonie jest rzadko wyróżniany, dlatego wiosną powinien popracować nad regularnością
fot. Piotr Hukalo
Bez niego nie udałoby się odwrócić wyniku z Wisłą Kraków. Aż trudno w to uwierzyć, ale strzelił dopiero pierwszego ligowego gola w tym sezonie. I to jakiego! Trafił bezpośrednio z rzutu rożnego. Po faulu na nim z boiska został wyrzucony Arkadiusz Głowacki.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
W drugiej połowie z Wisłą Kraków przedstawił wszystkie swoje największe atuty; wydolność, zmysł do akcji kombinacyjnych, strzał. Jego bramka zadecydowała o zwycięstwie i odskoczeniu w tabeli Legii Warszawa. - Zaczyna kogoś przypominać – napisał tajemniczo Zbigniew Boniek. Miał na myśli Krychowiaka, Zielińskiego, a może... Deynę?
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Zabawił się z obroną Legii Warszawa. Po zagraniu od Filipa Piszczka nabrał Łukasza Brozia, który wykonał wślizg, i Arkadiusza Malarza, który też spodziewał się strzału z pierwszej piłki. Zrobił zamach, a dopiero potem kopnął precyzyjnie obok interweniujących rywali. Pozostaje mu żałować, że drużyna nie utrzymała prowadzenia do ostatniego gwizdka.
fot. Piotr Hukalo
Nie jest od goli, ani od asyst, tylko od zabezpieczenia tyłów i rozprowadzania piłek. W tej roli znów się sprawdził. Na tę chwilę miałby pierwszy skład chyba w każdej drużynie Ekstraklasy, bo każdy trener życzyłby sobie tak oddanego żołnierza.
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
To głównie dzięki niemu drużyna zapunktowała po czterech meczach posuchy. Miał udział przy obu golach, które zatopiły Arkę Gdynia. Najpierw zaliczył asystę, później pozwolił się sfaulować w szesnastce.
fot. Piotr Hukalo
Jak się przełamywać to na całego. Bruk-Bet Termalikę Nieciecza załatwił w niecałe dziesięć minut. Piłkę do siatki skierował bowiem w 36, 41 i 45 minucie. Oczami wyobraźni dostrzegamy szeroki uśmiech selekcjonera Adama Nawałki...
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Za chwilę wyrówna swój dorobek strzelecki z poprzedniego sezonu (o ile nie zamarzy mu się transfer w styczniu). Śląska Wrocław trafił dwukrotnie, czyli tak samo jak lipcu, ale wtedy te bramki nie dały punktów.
fot. Piotr Hukalo
Ławka wyróżnionych: Dusan Kuciak (Lechia Gdańsk), Lubomir Guldan (Zagłębie Lubin), Hebert (Piast Gliwice), Cezary Stefańczyk (Wisła Płock), Przemysław Frankowski (Jagiellonia Białysotk), Semir Stilić (Wisła Płock), Vullnet Basha (Wisła Kraków), Łukasz Piątek (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk), Bartłomiej Pawłowski (Zagłębie Lubin), Jose Kante (Wisła Płock), Nika Kaczarawa (Korona Kielce), Cillian Sheridan (Jagiellonia Białystok).
fot. Piotr Hukało
1 / 13

Polecamy