menu

Gino Lettieri: - Sytuacja jest poważna

20 lipca 2017, 19:23 | /Dor/

Trudne zadanie czeka drużynę Korony Kielce, mocno osłabioną kontuzjami. W sobotę na wyjeździe zagra z mistrzem Polski - Legią Warszawa.

- Mamy bardzo duże problemy kadrowe, ale na Legię nie jedziemy po to, żeby zostawić tam trzy punkty - mówi trener Korony Gino Lettieri (z prawej). Obok asystent szkoleniowca Dawid Pietrzyk.
- Mamy bardzo duże problemy kadrowe, ale na Legię nie jedziemy po to, żeby zostawić tam trzy punkty - mówi trener Korony Gino Lettieri (z prawej). Obok asystent szkoleniowca Dawid Pietrzyk.
fot. Krzysztof Krogulec


[podobne][zaj_kat]
Mecz o punkty w Lotto Ekstraklasie rozpocznie się o godzinie 20.30. Sędzią głównym tego spotkania będzie Daniel Stefański z Bydgoszczy.

Z powodu kontuzji na Łazienkowskiej nie mogą zagrać Jacek Kiełb, Dani Abalo, Bartosz Kwiecień, Michal Gardawski, Nika Kaczawara, Radek Dejmek i Djibril Diaw. Trener Gino Lettieri ma duży problem z zestawieniem linii obrony.

- Nie jesteśmy trenerami, którzy płaczą za kontuzjowanymi graczami, ale tym razem jest naprawdę poważna sytuacja. Może się tak stać, że w sobotę nasza kadra będzie liczyć tylko 14 osób. Po ostatnim meczu z Zagłębiem z podstawowego składu wypadli jeszcze Abalo i Kwiecień. Można powiedzieć, że tych dziewięciu co zostali, to ostatni Mohikanie. Teraz ciężko byłoby wysłać na boisko jedenastu zdrowych piłkarzy - mówił w czwartkowe popołudnie trener Gino Lettieri.

Mimo tych ogromnych problemów w Koronie jest bojowa atmosfera.

- Musimy jakoś rozwiązać tę sytuację. Wiemy, z kim gramy - dodał Lettieri. Legia wygrała ostatni mecz eliminacji Ligi Mistrzów z IFK Mariehamn 6:0. Plan na Legię? - Wiemy, że będzie ciężko, ale przez dwa dni będziemy tak pracować, żeby być odpowiednio przygotowanym na Legię, mieć dobry plan na ten mecz. Jesteśmy po to, żeby z takimi problemami sobie poradzić. Myślę, że w sobotę sprawimy Legii dużo problemów. Na pewno nie jedziemy tam po to, żeby zostawić trzy punkty. To nie w naszym stylu. Chcemy się postawić Legii - dodał włoski szkoleniowiec Korony.


Polecamy