menu

3. liga. Wielkie testowanie w Trzebini już wkrótce się skończy

17 lipca 2017, 13:59 | Jerzy Zaborski

MKS Trzebinia Siersza w pierwszym sparingu w ramach przygotowań do jesieni w grupie południowo-wschodniej III ligi piłkarskiej rozgromił klasę niżej notowaną Limanovię 7:1, ale dla trenera Macieja Antkiewicza wynik był sprawą drugorzędną.

Marek Mizia (z prawej) w pierwszym sparingu ustrzelił hat-tricka.
Marek Mizia (z prawej) w pierwszym sparingu ustrzelił hat-tricka.
fot. Fot. Jerzy Zaborski

Przede wszystkim dlatego, że tuż po rozpoczęciu przygotowań do rundy jesiennej niespodziewanie wydłużyła się lista ubytków. Pierwszymi stratami szkoleniowiec jeszcze nie bardzo się przejął, bo trzeci bramkarz Krzysztof Pająk w minionym sezonie zagrał jeden mecz pucharowy i połowę ligowego. Szymon Kurek, który wybrał Chełmek, też ledwie mieścił się kadrze. Podobnie było w przypadku Gaspara Repy, który obrał kurs na Victorię Jaworzno, beniaminka chrzanowskiej okręgówki.

Jednak po rozpoczęciu przygotowań z występów w Trzebini zrezygnował najbardziej doświadczony Dariusz Gawęcki, który był reżyserem gry MKS. Bliżej mu do Hutnika Kraków. Przerwę od futbolu postanowił sobie zrobić napastnik Jakub Pająk. Z kolei do Bolesławia Bukowno po skończonym wypożyczeniu powrócił Dawid Dudek. - Musimy zweryfikować plany kadrowe na kolejny sezon – twierdzi Jacek Augustynek, prezes trzebinian. - Po zakończeniu sezonu trener dostał zgodę na pozyskanie dwóch graczy przy założeniu utrzymania kadry. Teraz chodzi już nie tylko o jej powiększenie, dającej komfort pracy, ale także uzupełnienie powstałych luk.

Z tym jednak nie powinno być kłopotów. W Trzebini regularnie trenuje 30 piłkarzy. Jest wielu młodych zawodników nie tylko ze stolicy Małopolski, ale także i ze Śląska. Poza tym, po skończonym wypożyczeniu do macierzy powrócili Rajmund Raźniak i Tomasz Małodobry. - Raźniaka dwa lata temu, podczas mojej pierwszej pracy w Trzebini, wprowadzałem w seniorskie granie – wspomina Maciej Antkiewicz, trener MKS. - To ciekawy chłopiec, ale nie wiem, czy dobrze wykorzystał ostatnie dwa lata. Wyciągam do niego rękę, ale tylko od zawodnika zależy, czy wykorzysta drugą szansę.

W pierwszym sparingu w Trzebini testowano dwóch bramkarzy, bo Kacper Szymala, który wiosną był pierwszym golkiperem, szukał szczęścia w klubach szczebla centralnego, m. in. w Siarce Tarnobrzeg. - Określił się, że chce pozostać w Trzebini, ale teraz musi walczyć o miejsce w składzie – podkreśla prezes Augustynek.

Na razie w Trzebini nie mówią o nazwiskach kandydatów do gry w MKS. Wiadomo, że potrzeba nie tylko doświadczonych zawodników, ale także młodzieżowców. Taki status, poza Szymalą, mają jeszcze: Łukasz Sochacki, Jan Martyniak i Rajmund Raźniak. - W tym tygodniu gramy dwa mecze. W środę z Jutrzenką Giebułtów, a w weekend na wyjeździe z Jaśkowicami. Po tych potyczkach dokonam pierwszej selekcji – zapowiada trener Antkiewicz.

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce

http://www.sportowy24.pl/topsportowy24/;#TOPSportowy24;nf[/a] – SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/e08e0d88-c4a0-d756-0db9-4465eb7b3ee5,fc12c42d-33a6-4923-ff33-c59e870a95f8,embed.html[/wideo_iframe]