menu

Trener Ruchu po meczu ze Stalą: pierwsza połowa była żenująca

16 września 2018, 18:53 | Kamil Jóźwik

Po sobotnim spotkaniu na Izo Arenie (2:2) zarówno debiutujący w roli trenera Stali Stalowa Wola Wojciech Fabianowski, jak i szkoleniowiec Ruchu Chorzów Dariusz Fornalak mieli niedosyt. Ten drugi nie przebierał w słowach oceniając grę swojego zespołu.


fot. Krzysztof Nowaliński

[b]Pomeczowy dwugłos:[/b]

[b]Dariusz Fornalak (trener Ruchu Chorzów):[/b] To było zdecydowanie nasze najsłabsze spotkanie w tym sezonie, pod każdym względem. Jakości w naszej grze praktycznie w tym meczu nie było. Popełniliśmy masę błędów indywidualnych, a podejście zawodników do pierwszej połowy było żenujące. Rozmowy w przerwie spowodowały, że zmieniliśmy nastawienie do tego meczu. Uprościliśmy środki i przynajmniej podjęliśmy walkę. Nie zadowoliliśmy naszych fantastycznych kibiców, którzy przez cały mecz nas dopingowali. Jestem mocno rozczarowany grą drużyny i wynikiem.

[b]Wojciech Fabianowski (trener Stali Stalowa Wola):[/b] Chcę na wstępie podziękować trenerowi Łętosze, z którym przez ostatnie miesiące współpracowałem. Ma duży wkład w naszą grę. Trener Fornalak twierdzi, że Ruch zagrał słabe spotkanie. Uważam, że dużo w tym naszej zasługi, bo pierwsza połowa w naszym wykonaniu była naprawdę dobra. Mieliśmy swój plan, który realizowaliśmy. Udało nam się zdobyć jedną bramkę, mogło ich być więcej, co nie oznacza, że Ruch nie miał swoich szans. Analizowaliśmy grę rywali i wiedzieliśmy, że stwarzają duże zagrożenie ze stałych fragmentów gry. Mieliśmy wszystko rozpisane, ale niestety nie ustrzegliśmy się błędów. Cieszy jedynie to, że poza stałymi fragmentami gry Ruch w zasadzie nie zagroził naszej bramce.
Nad tym jednak musimy mocno pracować. Tydzień temu w 90 minucie meczu w Częstochowie straciliśmy w ten sposób gola, dziś dodatkowe dwa.
Ten tydzień był dla nas ciężki, ale cieszy mnie to, że drużyna zareagowała pozytywnie. Szanujemy ten punkt, bo uważam Ruch za bardzo dobry zespół.


[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]
Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]
Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa
Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich
Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]
Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]
Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa
Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?


Polecamy